W Dzień Zaduszny

I co z tego, że pada? Mamy kaptury, pani ma parasol, a z cukru nikt nie jest, odwiedzić groby w Dzień Zaduszny trzeba. I wyruszyliśmy. Dzieci bardzo ładnie zachowywały się na cmentarzu, wzruszyłam się, gdy chłopcy z kl.1B zdjęli na kilka sekund czapkę, gdy stawiali światło na grobie…niesamowite, jacy będą z nich kiedyś MĘŻCZYŹNI.. Dziewczynki zadbały o to, aby na prawie każdym grobie stało światło. To wzruszające widzieć, jak te codzienne „wiercipięty” mają w sobie tyle dobra. Dziękujemy za miłe towarzystwo klasie 1A i klasie 2. Ewa Jędrzejewska