„Feryjne” przygody

Gdzie się nie ruszymy, wszędzie się uczymy:)

Ferie to czas odpoczynku, ale wiadomo, że my nie spoczywamy, ciągle jesteśmy w ruchu. Nasi uczniowie podzielili się tym jak spędzili czas podczas zimowego odpoczynku. Z relacji wynika, że były podróże dalekie i bliskie.

Największym sukcesem  Jacka było przełamanie strachu i sukces w jeździe na nartach w miejscowości Rzepiska. Trzej bracia Tomek, Wojtek i Jacek cieszyli się urokami śniegu, który zawitał do Skierniewic, ale nie tylko. Zajrzeli również do stolicy, gdzie zgłębiali tajniki nauki w Centrum Nauki Kopernik oraz udali się w podróż po zakamarkach Stadionu Narodowego. Warszawa stała się celem również dla Tosi, Marysi i Gosi. Dziewczęta też odwiedziły Stadion Narodowy, ale one szlifowały tam jazdę figurową na lodzie. Do wyboru miały 3 duże lodowiska.

A jak inni spędzali ferie? Może się jeszcze pochwalą:)