Apteczka z uśmiechem i pizza na dziś:)

Są w życiu takie chwile, które są niezapomniane. I dziś właśnie był jeden z takich dni. Muszę się pochwalić, jaki prezent dostałam od moich kochanych drugoklasistów i ich Kochanych Rodziców. Kwiaty… Wiedzą, że lubię kwiaty, a najbardziej takie, jakie dostałam dziś; goździki, gerberki, różyczki, a wszystko misternie zebrane w bukiet ?. No, ale że apteczkę dostanę, to już się nie spodziewałam… Przecież ja nie choruję i nie chodzę w ogóle na zwolnienia… Ufff, to apteczka z uśmiechem, na podratowanie zdrowia za pomocą pyszności i drobiazgów. Zatem znalazłam tam : uspokajające miętówki, energetyzujące bakalie, relaksującą kawę, uspakajająco-upiększającą maseczkę, płytę o tym, czym jest piękno kobiety, relaksacyjny długopis i notatnik, w którym zapiszę słowa podnoszące na duchu. Wiem już o czym będzie pierwszy wpis : wczoraj na lekcji, tłumaczę dzieciom, że zadaję pracę domową, gdyż jutro jedziemy na wycieczkę i nie ma zajęć. Zalecam im, żeby odrobili dziś, bo „co masz zrobić jutro, zrób dziś”. Uczeń pomyślał i mówi : „ale super, kiedy mama zrobi pizzę i powie, że to na jutro, ja odpowiem, że Pani Ewa mówiła : Co masz zrobić jutro…” Cała klasa płakała że śmiechu. I jak ich nie K❤️O❤️C❤️H❤️A❤️Ć❤️? Ewa J.