Złapali się na wędkę:)

Dziś w naszej szkole uśmialiśmy się do woli na kukiełkowym przedstawieniu „Złota rybka” Teatru „Złota kaczka”. Oprócz Złotej Rybki, rybaka Jurka i jego żony Róży wystąpiły, i to śpiewająco, krasnoludki, stary niedźwiedź oraz kaczuszka – tancerka. Rybak Jurek za swoją dobroć dostał od rybki nagrodę – jego żona bardzo się zmieniła i przeprosiła męża za swoją zachłanność. Uznała, że nie bogactwo jest skarbem, tylko dobrzy ludzie, którzy nas otaczają… Dzieci były bardzo zadowolone; dziwiły się bardzo, że teatr przyjechał do nich aż z okolic Zakopanego. Na koniec czekała na nie  jeszcze  jedna niespodzianka – mogły  pobawić się kukiełkami…

Kiedy nasz rybak odjechał do domu do klasy startowej przybył  pasjonat wędkarstwa – p. Zbigniew Caban. Na zajęciach z wędką dzieci dowiedziały się gdzie żyją ryby, jak się rozmnażają, czym się żywią, jakie są okresy połowów i ochronne, kto może łowić ryby. Poznały ryby drapieżne i roślinożerne, dowiedziały się, że sum jest największą polską rybą, a kleń uwielbia czereśnie, truskawki i wiśnie.
Duże zainteresowanie wzbudziły akcesoria wędkarza: wędka z kołowrotkiem, skrzyneczka, podbierak. Skrzyneczka kryła tyle skarbów potrzebnych wędkarzowi, że aż trudno je wymienić, ale dzieci dopytywały o wszystko: gumki, woblery, twistery, blaszki, spławiki, ołowiane ciężarki, nóż wędkarski do skrobania ryb, haczyki, żyłki, nożyce zaciskowe, kotwice, koszyczki zanętowe, linijkę, a nawet pesetę.
Niektórzy chłopcy jednym tchem wymieniają teraz polskie ryby drapieżne: suma, okonia, węgorza, sandacza i szczupaka. Mam nadzieję, że nazwy polskich rzek też zostaną im w pamięci, bo zajęcia z mapą jak zwykle wzbudzają dużo emocji.
Agnieszka Caban