W tym tygodniu uczniowie klasy startowej i pierwszej gościli u siebie KRÓLA…
Otóż właśnie poznajemy zwyczaje króla na szachowym polu bitwy i z tej okazji odwiedził nas Pan Dyrektor przebrany właśnie za króla:) Ile było przy tym radości! Zerówkowicze świetnie znali cechy, które charakteryzują dobrego władcę, a pierwszaki bardzo dobrze się orientowały w jakich krajach nadal obowiązuje monarchia… Widziałam, że Pan dyrektor był bardzo dumny z naszych uczniów, ja nie mniej. Nasza przygoda dopiero się rozpoczyna, ale niektórzy już twierdzą, że bardzo im się podoba, a szachy to wyjąkowo fajna gra. Spieszę jeszcze dodać, że jest nie tylko „fajna”, ale też bardzo pożyteczna! Dzieci rozwijają na tych zajęciach wszystkie inteligencje wielorakie:) … I to przez zabawę!